Tag: eurovelo15
Dzień 5: Chur – Liechtenstein – J. Bodeńskie

Dzisiejszy poranek nie jest już tak słoneczny, jak te w poprzednich dniach. Błękitnego nieba jest jak na lekarstwo. Przeważają za to ciemne, stalowe chmury. Wiedząc, że przede mną pierwszy ponadstukilometrowy etap wyprawy, nie wygląda to najlepiej. Mimo szczerych chęci, aby wyruszyć z kempingu wcześniej niż o godzinie 9, udajeRead More …
Dzień 4: Andermatt – Chur

Piękny jest taki poranek, gdy otwierając wejście do namiotu, widzi się alpejski pejzaż w pełnej krasie. A taki właśnie początek dnia doświadczam dzisiaj. I nie przeszkadza mi absolutnie to, że jest rześko i muszę się od razu ciepło ubrać, gdy opuszczam mój ciepły śpiwór. Widoki dookoła wynagradzają mi toRead More …
Dzień 3: Bellinzona – Andermatt

Ciężko powiedzieć, czy dzisiejsze poranne zmęczenie jest konsekwencją wysiłku z ostatnich dwóch dni, czy bardziej psychicznym nastawianiem się na fizyczne wyczerpanie, które dopiero ma nadejść. Jedno jest pewne – dzisiaj łatwo nie będzie – nie ma się co oszukiwać. Z tego też względu planuję opuścić kemping jeszcze przed godzinąRead More …
Dzień 2: Jezioro Maggiore – Bellinzona

W poniedziałkowy poranek nad jeziorem Maggiore witają mnie błękitne niebo i słońce. Niestety równie szybko dołączają do nich komary. Na błogi relaks w otwartym namiocie nie ma zatem szans. Moje pierwsze śniadanie na trasie stanowi liofolizowana owsianka – jedna z wielu, które zabrałem ze sobą na wyprawę. JestRead More …
Dzień 1: Z Lugano nad Jezioro Maggiore

Jeśli jesteście zainteresowani genezą pomysłu na wyprawę rowerową wzdłuż Renu i samymi przygotowaniami, zapraszam tutaj na jej skrótowy opis. A tymczasem… zaczynajmy! Z dworca autobusowego w Lugano kieruję się nad jezioro o tej samej nazwie, w stronę centrum miasteczka. Jest jeszcze rześko i częściowo pochmurno. Wiem jednak, żeRead More …