Ukraina i Mołdawia – przed wyjazdem, a także jak kupować bilety na ukraińskie pociągi
Na hasło „Ukraina” prawie wszyscy mają obecnie jedną odpowiedź: wojna. Poniekąd oczywiście jest to prawda, jednak to, że odnosi się ona do wschodniej części kraju, dla wielu ludzi nie ma żadnego znaczenia. Kraj to kraj i nie ważne czy zachód, czy wschód. Tam jest źle.
Mołdawia? A gdzie to jest? W którym państwie? Czy to jeszcze w Europie, czy już w Azji? Po co tam jedziesz? Między Ukrainą, a Rumunią? Na pewno Cię tam zabiją albo porwą!
W związku z tym, że zeszłoroczny urlop postanowiłem spędzić właśnie w obu tych krajach, podobne komentarze nie były odosobnione. Podróż do dwóch najbiedniejszych krajów Europy z pewnością różni się od zwiedzania rozwiniętych krajów zachodniej Europy, ale w końcu właśnie tego szukam na wschodzie naszego kontynentu.
Pomysł na odwiedziny naszych wschodnich sąsiadów, a także Mołdawii – kraju, do którego granic z Krakowa mamy tyle samo kilometrów co do Władysławowa, zrodził się wiosną zeszłego roku. Chciałem połączyć zwiedzanie miejsc, które planowałem odwiedzić podczas poprzednio planowanego wyjazdu na Krym, czyli Kijowa i Odessy, z zupełnie nieodkrytymi przeze mnie rejonami Europy. Trasa wyprawy rysowała się coraz wyraźniej… .
Początkowym terminem wyjazdu miał być październik. Niestety moje plany urlopowe zostały pokrzyżowane i byłem zmuszony przełożyć podróż na mniej korzystny pogodowo okres, czyli listopad. Jako że bilety kolejowe na październik zakupiłem już wcześniej, musiałem je zwrócić. Jak wygląda kwestia zakupu i zwrotu biletów przez internet na ukraińskie koleje opisuję poniżej.
Pierwsze co musimy zrobić, to wejść na odpowiednią stronę internetową (a także korzystać z odpowiedniej przeglądarki internetowej), ponieważ gdy chciałem zapłacić za bilety kartą płatniczą, a zakupywałem je, posługując się Google Chrome, transakcja nie doszła do skutku. Dopiero po otwarciu strony na Operze udało się to zrobić.
Wracając do stron internetowych, na których można kupić bilety. Osobiście korzystam z tej, gdyż wg mnie jest najbardziej przejrzysta (poniżej zamieszczone są screeny z wyszukiwarki, z której dawniej korzystałem – sposób rezerwowania jest dokładnie taki sam). Naszym oczom ukazują się pola, które należy wypełnić. Możemy wybierać w językach: angielskim, rosyjskim i ukraińskim. Osobiście polecam wersję angielską, gdyż w takim wypadku łatwiej wpisuje się nazwy miejscowości. A więc… wybieramy miasto wyjazdu i przyjazdu oraz datę podróży. Warto wspomnieć, że bilety zakupimy 45 dni przed wyjazdem i rozchodzą się one szybko, a zatem musimy pilnować momentu pojawienia się ich w systemie, aby wybrać najlepsze miejsca, szczególnie jeśli podróżujemy w grupie.
Załóżmy, że wybieramy się ze Lwowa do Kijowa. Wpisując odpowiednią datę wyjazdu, wyświetlą nam się wszystkie pociągi, na które są dostępne miejsca. Wybieramy jeden konkretny, interesujący nas pociąg (a także jedną z klas, którą chcemy podróżować). Mamy do wyboru klasę pierwszą, drugą oraz trzecią. Dwie pierwsze są to wagony przedziałowe (w pierwszej klasie dwa miejsca w każdym przedziale, w drugiej klasie – cztery), natomiast klasa trzecia to popularna na wschodzie plackarta, czyli wagon bezprzedziałowy, idealny do integracji ze współpasażerami.
Po kliknięciu w odnośnik z numerem klasy, zostajemy przekierowani na stronę, na której wybieramy interesujące nas miejsce. Najlepsze miejsca to te na dole, oznaczone nieparzystymi numerami od 1 do 35. Najgorsze miejsca to te ustawione równolegle do kierunku jazdy i na górze (parzyste od 38 do 54). Mając miejsce na dole, mamy bowiem swój bagaż „pod sobą”, natomiast śpiąc równolegle do kierunku jazdy, jeśli mamy lekki sen, grozi nam jego nieustanne przerywanie przez pasażerów spacerujących po wagonie i trącających nas bokiem.
Wybraliśmy już miejsce za określoną cenę. Teraz przystępujemy do finalizacji transakcji. Wpisujemy swoje dane osobowe, akceptujemy warunki oferty i przechodzimy dalej, klikając przycisk „Continue”. Musimy pamiętać, że system doliczy nam 7 hrywien opłaty za zakup biletu online, ale czymże to jest w obliczu wygody, jaką mamy, zakupując bilet przed monitorem komputera. Uwaga! Jeśli system z jakichś powodów nie przyjmie naszej płatności, nasze „przytrzymane” miejsce jest automatycznie uwalniane do sprzedaży po 30 minutach.
Aby bilet był ważny, należy go wydrukować. Plik PDF przyjdzie na nasz adres mailowy, który podaliśmy przy zakładaniu konta (możemy to zrobić podczas zakupu biletu, nie ma z tym problemu). Dostęp do naszych „kwitków” mamy cały czas online na stronie, na której dokonywaliśmy rezerwacji. Z takim wydrukowanym biletem należy się już tylko pokazać konduktorowi przed wejściem do wagonu, okazując przy okazji dokument tożsamości. Nie przejmujcie się brakiem polskich znaków na bilecie – to nie żaden problem. W końcu na stronie rezerwacyjnej nie ma możliwości wpisania imienia i nazwiska zawierającego „Ł”, „Ć”, czy „Ż”.
No dobrze. A co jeśli pomyliliśmy się i zakupiliśmy zły bilet? Czy mamy szansę go zwrócić i odzyskać pieniądze? Oczywiście że tak! Należy w takim wypadku wejść na tę stronę, kliknąć „User panel control”, a następnie wpisać dane użyte do logowania na stronie, na której dokonywaliśmy rezerwacji. Potem wpisujemy już tylko numer ФК widniejący na bilecie i gotowe. Pieniądze (po potrąceniu części kwoty) zostaną zwrócone na nasze konto przed upływem miesiąca.
Mam nadzieję, że ten krótki poradnik pozwoli Wam szybko przejść przez proces rezerwacyjny biletów na ukraińskie koleje i nie będziecie musieli pokonywać formalności związanych ze zwrotem omyłkowo zakupionych „kwitków” :). Gdybyście mimo wszystko mieli z tym jakieś problemy, zapraszam do zadawania pytań!
Czyli co? Bilety zakupione, paszport i przewodniki przygotowane, plan ustalony, rzeczy do plecaka spakowane. Zapraszam do podróży! 🙂
Galeria zdjęć z Ukrainy do obejrzenia tutaj.
Galeria zdjęć z Mołdawii do obejrzenia tutaj.